Historia Klubu
KYOKUSHIN KARATE W OSTROŁĘCE 1977-2012
Do Ostrołęki karate Kyokushin trafiło za sprawą Janusza Lewowskiego, który już od 1977 roku, razem z bratem Jarkiem, jeździł trzy razy w tygodniu do Warszawy, aby tam doskonalić się w sztuce walki, jaką jest karate.
W 1979 roku założył przy Ostrołęckim TKKF-ie pierwszą sekcję w której prowadził treningi karate. Dzięki jego pracy i zaangażowaniu na efekty nie trzeba było długo czekać. Już po roku grupa trenujących liczyła około stu osób. W roku 1981 wprowadza karate do Ostrowi Mazowieckiej, gdzie obecnie jest prężny klub.
W 1986 roku z jego inicjatywy został złożony OSTRŁĘCKI KLUB KARATE, którego prezesem został Tadeusz Połatajko, a głównym instruktorem, koordynatorem, kierownikiem ośrodka – Janusz Lewowski. Za jego to przyczyną w 1988 roku, jego podopieczny, Marian Rusiłowski na Mistrzostwach Polski Seniorów zajmuje 3 miejsce.
Pod koniec 1988 roku, Janusz Lewowski wyjeżdża do Stanów Zjednoczonych, a jego miejsce zajmuje Marian Rusiłowski 2 kyu, który również w 1990 roku wyjeżdża do Stanów Zjednoczonych. Jego miejsce jako najwyższy stopniem zajmuje Wiesław Orzoł obecnie
4 dan, który jednocześnie w 1992 roku zostaje prezesem klubu. Kieruje klubem do obecnej chwili a od roku 2010 podlega bezpośrednio pod centralę IKO w Japonii.
W 1992 roku dzięki ówczesnym władzom miasta Ostrołęki Klub otrzymuje własną siedzibę przy ulicy Kilińskiego 2/B. Stara kotłownia, wyremontowana własnymi siłami, przybiera kształt pomieszczenia dobrze wyposażonego w sprzęt specjalistyczny do trenowania karate.
W roku 1992 Wiesław Orzoł wprowadza karate do Łomży, gdzie zajęcia prowadzi do 1994 roku, po czym przekazuje treningi Dariuszowi Syrnickiemu.
KLUB JEST CZŁONKIEM POLSKIEGO ZWIĄZKU KARATE I OKRĘGOWEGO ZWIĄZKU KARATE. Instruktorzy regularnie biorą udział w szkoleniach i zgrupowaniach w Polsce i zagranicą. Nasi zawodnicy startują na matach całego świata. W klubie trenuje grupa starszych karateków, którzy są związani z klubem prawie od początku istnienia Kyokushin w Ostrołęce: założyciel Janusz Lewowski II kyu, Jerzy Grec I kyu, Damięcki Tomek II kyu, Damięcki Jacek IV kyu, Piotrek Grabowski II kyu, Piotr Trzciński IV kyu, Stanisław Drężek II kyu, Peczyński Paweł III kyu, Stanisław Kubeł I kyu.
Klub prowadzi zajęcia karate w Ostrołęce, Myszyńcu, Pułtusku, Krasnosielcu, Olszewo Borkach, Makowie Mazowieckim.
Przez 35 lat istnienia Kyokushin w Ostrołęce ,przez nasze sale treningowe, przewinęło się być może kilkanaście tysięcy osób. Cieszy nas fakt, ze niektóre z nich po latach wracają do naszego dojo. Powodem do dumy jest dla nas to że przyprowadzają do nas swoje dzieci. Świadczy to o naszym profesjonalizmie oraz o wielkim zaufaniu jakim jesteśmy obdarzeni wśród Ostrołęczan
HISTORIA KARATE KYOKUSHIN
Historia Kyokushinkai jest w dużej mierze historią życia jego twórcy Masutatsu Oyamy (27.07.1923 – 26.04.1994 r). W wieku dwóch lat rodzice wysłali go do siostry w Mandżurii.
Jako uczeń szkoły podstawowej w Korei zaczął studia chińskiego kempo i w 1936r. zdobył czarny pas. Naukę w szkole lotniczej Yamanashi w Japonii łączył z treningami karate pod kierunkiem Funakoshi. Jako 17-letni student uniwersytetu w Takusoku zdobył 2 Dan w Karate. W 1946 r. rozpoczął naukę na Wydziale Wychowania Fizycznego Uniwersytetu Weseda.
Odwiedził E. Yashikawa i S. Ozaki- dwóch słynnych pisarzy, by pogłębić swą wiedzę o starych zwyczajach samurajskich. Później wyjechał do Minhou, by przygotować się do pierwszych po wojnie mistrzostw Japonii w karate. Turniej odbywa się w Kioto w 1947 r. – Mas. Oyama zostaje mistrzem Japonii.
W rok później Oyama decyduje się ostatecznie poświęcić karate i rozpoczyna samotny, odcięty od świata 18-miesięczny trening w górach, by doprowadzić do perfekcji technikę i ostatecznie ukształtować koncepcję swego karate. Po powrocie z gór jako jedyny w historii karateka decyduje się na walkę z bykiem w Chiba, szukając w niej granicy ludzkich możliwości. Kyoku – shin – extremum prawdy – tak nazwie swoje karate w kilka lat później.
W 1952 r. wyjeżdża do USA, gdzie przez 11 miesięcy popularyzuje poprzez pokazy i konfrontacje z przedstawicielami innych systemów walki, swoje karate, ponownie stawia też czoło bykom. Staje się sławny przez cios shuto, którym potrafi ściąć rogi byka. „New York Times” pisze o nim „Boska Ręka”.
W 1954 r. otwarte zostaje pierwsze Dojo Oyama w Japonii. Instruktorami zostają K. Mizushima i E. Yasuda. Sam mistrz, poczynając od Okinawy, podróżuje przez południowo – wschodnią Azję studiując wiele różnorodnych styli walki. Rośnie popularność Dojo Oyamy, on sam rozpoczyna prowadzenie treningów na prośbę wielu uczniów. W Bankoku, po wyzwaniu rzuconym przez boks tajlandzki, dochodzi do publicznych walk uczniów Oyamy z bokserami Thai. Japończycy wygrywają dwie z trzech rozegranych walk.
1 października 1963 r. powstaje Międzynarodowa Organizacja Karate Kyokushinkai z centralnym Dojo Honbu w Tokio. Ponad 20 uczniów zdobywa czarne pasy. W rok później organizacja zostaje oficjalnie uznana na świecie. E Sato, były premier Japonii, laureat nagrody Nobla otrzymuje tytuł Kaicho ( prezydenta ), M. Oyama zostaje Kancho (dyrektor) Kokushinkai – kan.Mniej więcej w tym samym czasie rozpoczynają się rokrocznie organizowane obozy letnie i zimowe oraz mistrzostwa Japonii w Kyokushin.
Masutatsu Oyama był jedną z tych osób, dla których życie stanowi wyzwanie do osiągnięcia jak najwyższych celów w sensie duchowym i praktycznym. Był kimś kto już za życia stał się legendą uosabiającą najwyższe wartości człowieczeństwa. Sam Oyama mówił o swoim karate :
Minęło już ponad pół wieku od czasu, kiedy zacząłem trenować Budo – Karate. Na naszym globie istnieje obecnie wiele rodzajów sztuki walki, których geneza sięga początków istnienia rodzaju ludzkiego. Japońskie karate narodziło się w Indiach a zostało rozwinięte po dotarciu do Chin i wysp Okinawy. Moje doświadczenia to tylko moment w porównaniu z długą historią tej sztuki walki.
Harmonia jest podstawą Ducha Karate. Miłość do rodziców, szacunek dla nauczycieli, zaufanie w stosunku do przyjaciół oraz skromność, wydają się być korzeniami Budo – Karate Kyokushin. Myślę, że jest ono bardzo potrzebne współczesnemu światu. Kyokushin oznacza poszukiwanie najwyższej prawdy w aspekcie fizycznym, psychicznym i duchowym. Nakreśliłem drogę rozwoju Międzynarodowego Budo – Karate, które jest dostępne dla człowieka na całym świecie. Ponadto uważam, że Kyokushin karate może odziedziczyć mądrość i tradycję płynącą z orientalnej kultury, która przecież tak silnie związana jest ze współczesnym światem. Każdy obywatel naszego globu musi kiedyś odejść z tego świata. Z tego też powodu powinniśmy żyć według zasad i wartości, które moglibyśmy przekazać potomnym.
Nasze codzienne życie jest nieustanną walką z przeciwnościami losu. Szanuję ludzi, którzy szczerzą zęby w czasie walki. Zachwycają mnie. Nie lubię natomiast ludzi chowających się. Dzisiejsi młodzi ludzie myślą tylko o tym, by ukończyć dobry uniwersytet, później pracować w wielkiej firmie, mieć piękną żonę i kupić sobie szybki samochód… Nie mają w sobie żadnego ducha walki. Nie próbują walczyć.
Jest to bardzo złe nie tylko dla ich ducha, ale również dla całego ciała. Jeśli bowiem nie posiadasz ducha walki, jesteś bezużytecznym człowiekiem i twoje życie nie ma wartości. Musisz walczyć, przyjmować nowe wyzwania. Nawet jeśli umrę, mam nadzieję,że Kyokushin będzie się nadal rozwijało, tak długo jak będzie istniał rodzaj ludzki. Uważam , że karate jest najmocniejszą sztuką walki na Ziemi, a karate Kyokushin jest najsilniejszą ze wszystkich.
Aktualnie Międzynarodowa Organizacja Kyokushin, bazująca na nośnej idei uniwersalnego karate, jest najbardziej dynamiczną i liczną organizacją karate na świecie. Posiada blisko 1100 oddziałów w ponad 120 krajach, zrzeszając ponad 2 mln członków zarejestrowanych w Honbu. Na jej czele stoi następca Masutatsu Oyamy – człowiek, który zdobył mistrzostwo świata, zaliczył test stu kumite (100 walk non stop) i był instruktorem uchi deshi -kancho SHOKEI MATSUI.
